18 kwietnia 2017

Angelo rządzi!

     Był sobie pewien chłopiec, który miał dwóch przyjaciół - Laurentego i Lole. Pewnego razu był upał, ale chłopiec musiał iść do szkoły, bo miał sprawdzian. Przed wyjściem, otworzył w swoim pokoju okno i wleciało gorące powietrze, wypił gorącą herbatę i poszedł na śniadanie. Mama zauważyła, że Angelo jest cały gorący i powiedziała: 
- Synku jaki ty jesteś gorący. Czy ty nie masz czasem gorączki?
Angelo odpowiedział, że chyba ma i siąknął nosem. Mama wzięła termometr z szafki i dała mu pod pachę. Zobaczyła, że Angelo ma 38 stopni, więc wzięła telefon do ręki i wybrała numer do Pana Dyrektora i powiedziała do słuchawki:
-Dzień dobry, chciałam zgłosić, że Angelo dzisiaj nie będzie obecny w szkole, ponieważ ma gorączkę i katar. Dyrektor odpowiedział:
- Dobrze. 
Mama powiedziała do taty Angela: 
- Kochanie pojedziemy do apteki po lekarstwo. 
Tata zapytał:
 - A Angelo też pojedzie?
Mama no to stanowczo odrzekła:
- Kochanie, Angelo będzie leżał w łóżku a brat się nim zajmie. 
Angelo wszystko podsłuchał i wykrzyknął:
- Mamo oszalałaś? On nawet nie umie podać szklanki.
- Piter umie podać szklankę, a przy okazji też cię rozbawi, powiedziała mama. 
- Ciekawe jak rozbawi? Może mi zniszczy monster traka? A może mi weźmie gorące kakao? A wiesz jak je bardzo lubię...
- Wiem skarbie, ale wiesz, że on też nie może iść z nami, bo tam są gumy w kulkach, a jak on je zobaczy to oszaleje i będziemy musieli mu je kupić, a są po 5 zł!
Angelo powiedział:
-No dobrze. 
Piter zjeżdżając po schodach zaczął wołać: "jupi jupi, będziemy się razem bawić! Co oglądasz? W co się przebierzesz? A może pójdziemy na lody albo pobawimy się z Jusperem?"
Angelo pomyślał "muszę zadzwonić do Loli" i tak też zrobił. Chwycił za słuchawkę, wybrał numer i powiedział:
- Lola, chodź szybko. Piter nie jedzie z rodzicami. Lola odpowiedziała: 
- Dobra idę, będę za 5 minut. 
Angelo powiedział Piterowi: 
- Chodź, pójdziesz się pobawić z Lolą. Dobra? Piter się zachwycił i podbiegł do Loli. 
- A może chcecie iść na trampolinę? Piter na to: 
- Tak, a zadzwonisz po Juspera?
Angelo zrobił kwaśną minę i odpowiedział:
- Tak, jasne będziemy się super bawić. 
    Przyszedł Jusper i poszli na trampolinę. Do Angela zadzwonił telefon. To była mama, która zakomunikowała, że już z tatą wracają. Angelo zabrał szybko znajomych do domu. Mama z tatą przyjechali. Angelo powiedział do Loli: 
- Może i nie byłem na sprawdzianie, ale i tak będę musiał go napisać.

Kasia Ślęczka
Plakat Angelo Rządzi./ Fot. Cartoon Network/ Źródło:
http://www.filmweb.pl/serial/Angelo+rz%C4%85dzi-2010-603367/posters



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz