Pewnego dnia, gdy Martyna wróciła ze szkoły, rodzice powiedzieli jej, że kupili bilety na wyjazd do Australii i że nadchodzące ferie zimowe spędzą właśnie tam. Dziewczynce na początku nie bardzo podobał się ten pomysł, ponieważ uważała, że lepienie bałwanów ze śniegu i jazda na sankach będą o wiele ciekawszym zajęciem niż opalanie się na plaży. W dodatku chciała pojechać na sportowy obóz zimowy ze swoją przyjaciółką Izą...
W końcu rodzicom udało się przekonać Martynę, że podróż do Australii będzie wspaniałą przygodą. Gdy nadeszły ferie, dziewczynka wraz z rodzicami zaczęła się pakować. W sobotę rano wszyscy pojechali na lotnisko i stamtąd polecieli do Sydney. Gdy dotarli na miejsce, zameldowali się w hotelu i poszli na obiad do restauracji. Popołudniu Martyna przeglądała różne przewodniki turystyczne i ulotki, które dostali w recepcji. Najbardziej spodobały jej się zdjęcia szarych i rudych kangurów.
W niedziele rodzice wraz z Martyną postanowili pojechać do Parku Narodowego Kakadu żeby zobaczyć różne zwierzęta żyjące w Australii.
Kolejne dni mijały równie przyjemnie jak weekend. Rodzice Martyny zaplanowali dużo ciekawych wycieczek i atrakcji na ten wyjazd. Podczas ferii spędzonych w Australii pojechali do wielu lasów deszczowych i zwiedzili kilka zabytkowych miast. Martynie najbardziej podobała się wycieczka do Parku Narodowego oraz zwiedzanie opery w Sydney. Podczas wyjazdu dziewczynka zrobiła dużo ciekawych zdjęć i kupiła kilka pamiątek.
Podróż do Australii./ Fot. Citygreen Systems/ Źródło: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Artist_render_of_Barangaroo,_Sydney.jpg |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz